PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106461}

Upiór w operze

The Phantom of the Opera
7,6 79 683
oceny
7,6 10 1 79683
6,0 6
ocen krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

Osobiście uwielbiam Upiora w Operze. To najlepszy musical wszech czasów, ale ten film w najmniejszym stopniu tego nie ukazuje. Musicale należą do sceny, West End, Broadway itp. i właśnie wtedy są fenomenalne. Co do tego filmu... cóż słabo zagrany, zaśpiewany jeszcze gorzej. Nie mówię, że aktorzy się nie starali, ale to nie jest musical, który może śpiewać każdy. Do roli Christine trzeba masy pracy i profesjonalnego treningu, zresztą do reszty ról to samo. Co gorsza tonacja większości piosenek została zaniżona by Emmy Rossum dała radę je zaśpiewać, deformacja Upiora to żadna deformacja ni jak się nie ma do oryginalnej używanej na scenie (o książce nawet nie wspomnę). Nie zmienia to faktu że film niezły i chociaż zainteresował ludzi musicalem, a aktorzy się starali i to doceniam. Myślę jednak, że musicale powinny pozostać tam gdzie zabierają się za nie profesjonaliści.

ocenił(a) film na 7
mina_8

A jaka deformacja była w musicalu/książce?

ocenił(a) film na 5
nikolazd

Deformacja książkowa obejmowała całą twarz, Leroux opisywał ją nie tylko jako odrażającą, ale też opisywał martwe kawałki ciała, które odpadły gdy Upiór zmusił Christine by go dotknęła itp. Co do tej z musicalu to wygląda podobnie to filmowej tyle, że faktycznie wygląda jak deformacja, a nie poparzenia słoneczne. Na tumblrze pełno zdjęć odkąd aktorzy nie mają już zakazu jej pokazywać.

ocenił(a) film na 3
mina_8

Zgadzam się, tylko jedna uwaga - Emmy nie śpiewała nic w zaniżonej tonacji poza wokalizą tytułowego duetu i to też nie było jakoś ogromnie zaniżone, bo tylko o pół tonu. A czy sobie z tym śpiewaniem poradziła, to już inny temat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones