całkiem fajny film, ma śmieszne momenty. super, że to historia oparta na faktach, bo obraz pokazuje, że trzeba mieć nadzieję, nawet jak się nieustannie coś nie udaje albo samemu się marnuje okazję na odmianę swego losu. nigdy nie można tracić nadziei, że będzie lepiej i trzeba wierzyć we własne możliwości.
Film jak najbardziej mi sie podobal i ten film jest dowodem na to ze 'ZYCIE PISZE NAJCIEKAWSZE
SCENARIUSZE...'. Ps.Jesli chodzi o glownego bohatera to ja bedac na jego miejscu we Wloszech
napewno przespalbym sie z tamta piekna ALESSANDRA. Koles mial ja na widelcu i watpie ze
kieykolwiek w zyciu mialby okazje...